Uwaga kierowcy, otrzymałam dzisiaj listem poleconym zdjęcie mojego samochodu jadącego ulicą Kochanowskiego wraz z zaproszeniem (WEZWANIEM) do Straży Miejskiej w terminie do 7 dni w charakterze świadka w sprawie przekroczenia prędkości. Jak sie okazuje na wysokości ul. Kochanowskiego 67 został zamontowany aparat do mierzenia prędkości i aparat fotograficzny. Jest tam ograniczenie prędkości do 50 km. Przekroczyłam o 23 km. Koleżanka posiada juz takie zdjęcie z identycznym „przekroczeniem”. Kosztowało Ją to 100 zł i 3 punkty karne (mogło kosztować 200 zł, ale nie była nigdy karana). Ostrzegam wszystkich kierowców, uważajcie, bo widać polowanie na „czarownice” jest genialnym zajęciem SM i doskonałym zarobkiem.
Ubolewam tylko, że Straż Miejska wykazuje (TYLKO) ogromną pomysłowość w ściganiu kierowców lub zakładaniu blokad na nasze koła. Szkoda, że nie reaguje od dwóch miesięcy na zgłaszane fury śmieci w naszej dzielnicy, na złodziei, na chuliganów, którzy pocięli koła w kilku samochodach pod naszymi oknami, na graficiarzy, na właścicieli psów, którzy nie sprzątają kup i wiele innych ważnych rzeczy, z którymi nie wiemy do kogo się zgłaszać.
Ludzie uważajcie na znaki i… Straż Miejską.
Kobieta za kierownicą (brunetka)