
Fakt: Brutalna walka o chodniki na Sępolnie
Przeciskanie się między płotami a karoserią samochodów to codzienność pieszych na Wielkiej Wyspie. Auta zajmują każdy centymetr wolnej przestrzeni. Ostatnio na kierowców padł blady strach. Do boju o chodniki wkroczyli… wandale. < – Zauważyłem niebieskie mazie na karoserii – mówi Stanisław Konarski (58 l.), mieszkaniec Sępolna. – Auto stało na