– Jeżdżące ulicą Monte Cassino samochody to dla nas koszmar! – denerwuje się Andrzej Bednarz, który mieszka tuż obok, na ul. Sierakowskiego 51.
– Najgorsze są dla mnie ciężarówki i autobusy, które, przejeżdżając po wyłożonej kostką jezdni, powodują ogromny hałas.Najgłośniej jest na ul. Monte Cassino od ul. Dembowskiego do ul. Partyzantów. Gdy przejeżdżają ciężarówki, w stojących tam domach drgają drobne przedmioty, np. szklanki.
Pan Andrzej napisał petycję do urzędu miejskiego. Podpisało się pod nią 50 innych mieszkańców tej okolicy. Apelują m.in. o zastąpienie kostki brukowej asfaltem. Oprócz tego chcą remontu chodników i wymiany zapadniętych studzienek.
Tydzień temu zakończył się remont ronda na Monte Cassino. Niestety, na razie nie ma szans na wymianę nawierzchni tej ulicy od skrzyżowania z ul. Dembowskiego do ul. Partyzantów.
– Wyłożona brukiem część ulicy Monte Cassino jest w dobrym stanie – mówi Ewa Mazur, rzeczniczka prasowa Zarządu Dróg i Utrzymania Miasta. – Dlatego nie przewidujemy remontu tej ulicy. Poza tym ta nawierzchnia jest równa i odporna na panujące u nas warunki atmosferyczne. Michał Kurowicki
Źródło: Gazera Wrocławska