Posprzątali nabrzeże Odry

Butelki, puszki, opakowania plastikowe, stare lodówki, kanapy i złom. W sobotni poranek około 100 osób w czynie społecznym sprzątało nabrzeże Odry od jazu Szczytniki do ul. Malczewskiego.

To miejsce chętnie odwiedzane przez studentów – jest cicho, zielono, można zrobić ognisko, niestety nie wszyscy pamiętają, żeby po sobie posprzątać.

Śmieci „poimprezowe, „powędkarskie” i gabaryty

– Odpadów jest naprawdę dużo, tylko przez godzinę uzbieraliśmy około stu 60-litrowych worków śmieci – mówi Marek Zalewski radny osiedla Biskupin-Sępolno-Dąbie-Bartoszowice. – Osobno zbieramy szkło i śmieci zmieszane, które następnie będą segregowane na plastik i odpady komunalne. Głównie są to śmieci „poimprezowe” – butelki, torebki plastikowe, opakowania po czipsach. Druga kategoria, to śmieci „powędkarskie” np. pudełka plastikowe po robakach. Zauważyliśmy, że w obrębie stanowisk wędkarskich tych śmieci jest niestety najwięcej – dodaje radny. Wśród śmieci było dużo odpadów wielkogabarytowych – lodówki, kanapy, fotele oraz złom.

Przez kilka godzin harcerze i mieszkańcy Biskupina uzbierali siedemdziesiąt 60-litrowych worków ze szkłem i 120 worków z odpadami zmieszanymi.

– To nie ostatnia taka akcja – zapewnia Zalewski. – Po świętach zamierzamy posprzątać społecznie park Szczytnicki – dodaje.

/wroclaw.pl UJ

Facebook
Twitter
LinkedIn
0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments

W artykule znajdziesz:

0
Would love your thoughts, please comment.x