Wobec tarapatów finansowych, władze Ślęzy Wrocław rozważają wycofanie drużyny z rozgrywek piłkarskiej II ligi. Trwające od dawna problemy z pozyskaniem inwestora wciąż się przeciągają. Sądzono, że wybawieniem okaże się zatrudnienie byłych znanych piłkarzy, Waldemara Tęsiorowskiego, którego szykowano na dyrektora sportowego i Zbigniewa Mandziejewicza – obecnego trenera – którzy mieli ściągnąć do klubu sponsorów, dotychczas jednak bez skutku.
– Do tej pory wszyscy składają zapewnienia i obietnice, ale jak na razie nie znalazło to potwierdzenia na papierze. Nie chcemy przystępować do rundy rewanżowej, nie mając żadnych gwarancji finansowych na papierze – mówi Paweł Pałys, manager żółto-czerwono-czarnych.
Pomimo niepewnej przyszłości, drużyna normalnie przygotowuje się do rundy wiosennej. W tegorocznych sparingach, ekipa trenera Mandziejewicza odnotowała trzy porażki – z Górnikiem Zabrze (1:2), Chrobrym Głogów (0:1) oraz ostatnio z młodym zespołem Śląska Wrocław, wygrywając na razie tylko z Odrą Wrocław. Zaplanowanych jest jeszcze sześć meczów, między innymi z Górnikiem Polkowice i ponownie z Chrobrym.
Ślęza zajmuje obecnie 15 miejsce w tabeli II ligi grupy zachodniej.
Arkadiusz Barski
{jcomments on}
