Gazeta Wyborcza: Most Wschodni będzie węższy, bo budowa jest zbyt droga

most wschodni

Z ul. Krakowskiej na Biskupin nie będą prowadzić szeroki most i dwie jezdnie. Miasto nie znalazło inwestora, który byłby gotowy sfinansować wart pół miliarda złotych projekt. Dlatego zdecydowało, że trasa będzie węższa i tańsza.

Most Wschodni ma połączyć Biskupin z obwodnicą śródmiejską, która obecnie kończy się wiaduktem nad ul. Krakowską. Dzięki nowej trasie o długości blisko 4 km mieszkańcy np. Księża Małego czy Krzyków mogliby szybciej dostać się w rejon Hali Stulecia czy Pergoli, bo nie musieliby się przeciskać się przez centrum i zakorkowane rondo Reagana.

Most ma być budowany w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego. W maju zeszłego roku magistrat twierdził, że zainteresowanie wśród inwestorów jest duże – o kontrakt miało ubiegać się 20 firm, w tym banki i firmy budowlane. Część z nich wycofała się jednak podczas negocjacji, bo nie była w stanie zrealizować tak dużego przedsięwzięcia. Inne domagały się bardzo wysokiego wynagrodzenia za pracę, na które miasta nie stać. Budowa w systemie partnerstwa publiczno-prywatnego polega na tym, że na początku pieniądze wykłada inwestor, a później samorząd latami spłaca tę kwotę.

Miasto jest przekonane, że tańszy projekt łatwiej znajdzie finansowanie. W pierwotnej wersji szacowano, że trzeba będzie na niego wydać pół miliarda złotych. Teraz jego koszt obniżono o około 30 do 40 proc.

Paweł Czuma, rzecznik prasowy prezydenta: – Zależy nam, by zainteresować inwestycją jak największą liczbę partnerów, bo wtedy możemy wynegocjować lepsze warunki.

Zamiast dwóch jezdni zbudowana zostanie tylko jedna – po jedynym pasie ruchu w każdą stronę.

Marek Szempliński z Wrocławskich Inwestycji: – Z badań wynika, że to rozwiązanie będzie wystarczające. Robiliśmy prognozy natężenia ruchu. Projekt w wersji jednojezdniowej jest już przygotowywany.

Budowa węższego mostu dla kierowców będzie oznaczać, że w drodze na Biskupin z dwóch pasów na al. Armii Krajowej zjeżdżać będą tuż za ul. Krakowską na jeden pas. – Trasa będzie węższa, ale niewykluczone, że w przyszłości dobudujemy drugą jezdnię – mówi Paweł Czuma.

Budowę drogi i mostu od lat blokuje Stowarzyszenie „Akcja Park Szczytnicki”. Domagało się ono innego przebiegu trasy. Jej prezes Krzysztof Wysoczański dowodzi, że stanowi ona zagrożenie dla ekosystemu Wielkiej Wyspy, a także może mieć negatywny wpływ np. na Halę Stulecia. SAPS w tej sprawie doniósł nawet na władze Wrocławia do UNESCO, bo hala jest wpisana na listę światowego dziedzictwa kulturowego. Proponowana zmiana szerokości trasy Wysoczańskiemu też się nie podoba. – Zwężenie drogi nic tu nie zmienia. Nie zgadzamy się na opcję, że w pośpiechu wybuduje się jedną jezdnię, a potem miasto i tak wróci do pierwotnego wariantu. W węższej wersji może o 20-30 proc. zmniejszy się natężenie ruchu. Jednak to i tak nadal będzie 35 tys. pojazdów na dobę – mówi Wysoczański.

Źródło: Gazeta Wyborcza

Więcej… https://wroclaw.gazeta.pl/wroclaw/1,87947,11033777,Most_Wschodni_bedzie_wezszy__bo_budowa_jest_zbyt_droga.html#ixzz1kZEIlRLr

 

Facebook
Twitter
LinkedIn
0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
wpDiscuz
0
0
Would love your thoughts, please comment.x